Odpowiedź jest prosta: powinniśmy, my ludzie kultury, nauki i administracji, zdobywać uznanie społeczeństwa realizując najbardziej korzystne prospołeczne i kulturotwórcze projekty, nie oglądając się na nieprzyjazny szum szkodników, nie wchodząc z nimi w polemikę, a jedynie z dnia na dzień działać pro publico bono.