Taki model przemian ustrojowych pod wpływem wyższości moralnej, byłby oczywiście piękny i szlachetny, jednak zgodzimy się obaj, że z polityką realną nie ma zbyt wiele wspólnego. I nie ma nic wspólnego z tym, co rzeczywiście stało się w roku 1989. Trudno byłoby uwierzyć, że to złudzenie utrzymało się w polskim społeczeństwie bez udziału Partnerów Pana Porucznika. Można oczywiście zastanawiać się, kto konkretnie był głównym strategiem po Waszej stronie. Zostawmy to jednak pamiętnikarzom i historykom; wyrazy szacunku należą się wszystkim tym, którzy podeszli do problemu z pewnego rodzaju roztropnością, rzekłbym – dojrzale, bez zacietrzewienia czy niepotrzebnych ideowych fantazmatów.

Czy Panowie czytali Józefa Szujskiego? Można bowiem odnieść wrażenie, że zastosowaliście w praktyce jego diagnozę: „Fałszywa historia jest mistrzynią fałszywej polityki.” Wszystkie partie w Polsce uprawiają fałszywą politykę, bo budują ją na fałszywej historii tego, co stało się w roku 1989.

Uświadomienie sobie tego, jak było rzeczywiście, może oburzyć wiele osób. Zupełnie jednak niesłusznie. Jaka bowiem była alternatywa? Przecież władzy byście nie oddali, a my żylibyśmy dalej w tej komunistycznej nędzy. Z tego właśnie powodu, o urzeczywistnieniu śmiałego projektu, zrealizowanego przez Pana i Partnerów, wyrażam się z takim szacunkiem i podziwem. Korzyści dla naszego narodu i państwa są ewidentne. Wy macie władzę, my mamy wolność. Co z nią zrobimy, zależy tylko od nas. Nie jest i nie będzie nam tak łatwo jak Wam, ale możemy, jeśli zechcemy. Żeby nam się tylko chciało chcieć.

Przekonaliście do tej fikcji również część swoich towarzyszy i kolegów z aparatu partyjnego, milicyjnego i wojskowego. Nie chcieliście dzielić się kapitałem i władzą ze wszystkimi. I oni, gdy w końcu zrozumieją co się stało, mogą to mieć Wam za złe.

Rzecz jasna, cały projekt przemiany obejmował nie tylko Polskę i musiał zostać zaakceptowany przez Waszych Sowieckich Towarzyszy. Jaki mają oni wpływ na Was dzisiaj, tego nawet nie próbuję opisywać, ale jestem przekonany, że ich sposób myślenia uległ również radykalnej zmianie. Nie działają z poczuciem misji wprowadzenia komunizmu na całym świecie. Wystarczają im pieniądze i wzmacnianie własnego państwa. Wy o tej drugiej rzeczy zapominacie.

1 2 3 4 5 6 7